niedziela, 19 grudnia 2010

mechanizmy rewolucji a PiS

Mężydło, Sikorski, Borusewicz, Marcinkiewicz, Jurek, Migalski, Kluzik - Rostkowska, Jakubiak, Ołdakowski... Następny w kolejce byłby chyba już sam Lech Kaczyński - jako niewystarczająco twardy, zbyt ugodowy. W toku Rewolucji jej piewcy i żołnierze muszą być coraz bardziej zawzięci, coraz bardziej czujni, coraz bardziej rewolucyjni... ...- inaczej zostaną wygryzieni, pod pretekstem powstrzymania spisków z wrogim Systemem, pod pozorem ochrony siły rewolucyjnej fali nowego porządku, rzekomo osłabianej przez spiskowców, zdrajców, maruderów, tchórzy, tych, którzy ośmielili się zawahać. Na końcu, strażnikiem Rewolucji pozostanie już tylko Wódz, sam jeden naprzeciw hordom nierozumiejących niczego barbarzyńców i złym ludziom rządzącym Systemem. Jednak i jego dni są policzone: nadejdą bowiem młodsi,jeszcze bardziej rewolucyjni. Rewolucja zjada własne dzieci. Bo w tym wszystkim chodzi o władzę, nie o rewolucję.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz